Pamięci pomordowanych na „Piaskach”
16.01.2015

 

- Jesteśmy w miejscu, gdzie niemieccy okupanci zamordowali kilkudziesięciu mężczyzn z Płońska i powiatu płońskiego oraz innych miejscowości Mazowsza, więzionych w płońskim areszcie, głownie żołnierzy Armii Krajowej – wspominała Mirosława  Krysiak.

 

16 stycznia odbyły się uroczyste obchody 70. Rocznicy Zbrodni na „Piaskach”. Punktualnie o godzinie 12.00 przy obelisku upamiętniającym ofiary zbrodni z 1945 r. zebrali się kombatanci, seniorzy, władze miasta i powiatu, księża kanonicy oraz dzieci i młodzież z płońskich szkół by oddać cześć zmarłym.

 

Uroczystość rozpoczęła się odśpiewaniem Hymnu Państwowego oraz modlitwą za pomordowanych Proboszcza Parafii Św. Maksymiliana Kolbe Zbigniewa Sajewskiego. O okrutnej karcie z dziejów historii miasta Płońska przypomnieli Mirosława Krysiak Kierownik Pracowni Dokumentacji Dziejów oraz Burmistrz Miasta Andrzej Pietrasik.

 

- Dziś wiemy, że zabijano ich strzałami w tył głowy. Jak w Katyniu. Spadali prosto do dołu. Nie wszyscy ginęli od razu. Jat twierdzą świadkowie – niektórzy prawdopodobnie żyli jeszcze. Ktoś z obecnych przy ekshumacji pamięta, że jedno z ciał sprawiało wrażenie, iż człowiek ten usiłował się wydostać spod ciał kolegów, ale nie miał dość sił. Wykrwawił się, zamarzł.

 

Dalsza część uroczystości miała miejsce na cmentarzu parafialnym przy Wspólnej Mogile pomordowanych Ofiar Barbarzyństwa Hitlerowskiego w dniu 16 stycznia 1945 r. w Płońsku, gdzie za ofiary pomodlił się Proboszcz Parafii Św. Michała Archanioła Marek Zawadzki.

 

Uroczystość została zakończona złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy na cmentarzu żołnierzy radzickich w Bolęcinie.