Siódmy raz ulicami Płońska przeszedł Marsz Milczenia upamiętniający 72 rocznicę likwidacji getta żydowskiego w Płońsku. Gościem honorowym uroczystości była Anna Azari-ambasador Izraela w Polsce.

 

 

We wrześniu 1940 r. wyznaczono granice dzielnicy żydowskiej w Płońsku. Początkowo płońskie getto było otwarte. W 1941 r. jego teren w obrębie ulic Warszawskiej, Koziej, Krzywej, Płockiej do kościoła oraz części ulicy Wyszogrodzkiej-otoczono drutem kolczastym. Prócz Żydów z Płońska trafili do niego m.in. wysiedleńcy z powiatów: płońskiego, sierpeckiego, lipnowskiego i rypińskiego. Jesienią 1942 r. już po pierwszym transporcie do Auschwitz, także Żydzi z getta w Nowym Mieście. Pierwszą grupę wywieziono do Oświęcimia 28 października 1942r., drugi transport wyjechał z nocy z 15 na 16 grudnia 1942r. Zostali najpierw zagonieni na płoński rynek, a później przeszli na dworzec PKP, skąd upchnięci w wagony zostali wywiezieni do hitlerowskich obozów zagłady.

 

Tak zamknęła się historia płońskich Żydów.

 

W samo południe, w środę 5 listopada, tą samą drogą,  z rynku na dworzec, w Marszu Milczenia,  przeszli mieszkańcy Płońska, by upamiętnić te tragiczne wydarzenia. Punktem docelowym Marszu był dworzec kolejowy, ten sam z którego 72 lata temu większość płońskich Żydów  odjechała w swoją ostatnią drogę.

 

-Dziś w 72 rocznicę likwidacji płońskiego getta przypominamy nie tylko historię Żydów i ich ostatnią drogę do Oświęcimia, przypominamy także historię Płońska, którą przez stulecia współtworzyła społeczność żydowska- mówił na stacji burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik.

 

Ambasador Izraela w Płońsku pani Anna Azari podziękowała za to, że Płońsk pielęgnuje tę pamięć o ludziach, którzy tu żyli, pracowali, mieli przyjaciół i bliskich.

 

Uoczystościom towarzyszyła modlitwa ekumeniczna za dusze zmarłych, którą odmówili rabin Joel Nowicki oraz ksiądz dziekan Zbigniew Sajewski, a także niezwykle wzruszający koncert pieśni żydowskich w wykonaniu aktora Wojciecha Machnickiego.

 

Po zakończeniu części oficjalnej uroczystości ambasador Izraela w towarzystwie burmistrza i wicestarosty złożyła kwiaty w miejscach pamięci żydowskiej, zwiedziła dom Ben Guriona, kościół św. Michała. Na dłużej zatrzymała się w Pracowni Dokumentacji Dziejów Miasta, gdzie z nieukrywanym wzruszeniem i ciekawością przeglądała zbiory dotyczące historii swoich rodaków mieszkających w Płońsku.

 

- To jest nie tylko sprawiedliwość dziejowa, ale to jest przede wszystkim miłość to co panie tu robicie, w jaki sposób podtrzymujecie pamięć o ludziach, którzy mieszkali w Płońsku-powiedziała do pracowników Pracowni.