Jedną z pierwszych decyzji, jakie podjęła Rada Miejska w Płońsku w nowej kadencji, było zmniejszenie wynagrodzenia za pracę burmistrzowi Andrzejowi Pietrasikowi w stosunku do poprzedniej kadencji. Radni większością zdecydowali, że burmistrz zamiast dotychczasowych 12 tys. brutto będzie otrzymywał za swoją pracę 8,5 tys. brutto.
Obowiązkiem nowo wybranej Rady Miejskiej było ustalenie wynagrodzenia dla burmistrza. Taki punkt obrad znalazł się w programie czwartkowej sesji. Zanim jednak doszło do głosowania, wniosek formalny w tej sprawie złożyła Barbara Pawłowska z Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej. Radna zaproponowała, aby wynagrodzenie burmistrza obniżyć w następujący sposób: kwotę wynagrodzenia zasadniczego z 6 do 5 tys. zł, dodatek funkcyjny z 2100 zł do 1 tys. zł i dodatek specjalny z 37,8 % do 25%. Pod wnioskiem oprócz radnej Pawłowskiej podpisali się również radni: Zygmunt Aleksandrowicz, Wojciech Bluszcz, Magdalena Dobrzyńska, Maria Ziółkowska, Agnieszka Gzylewska, Krzysztof Tucholski, Małgorzata Adamska-Jasińska, Grzegorz Przedpełski, Marcin Kośmider i Henryk Zienkiewicz.
- W odniesieniu do wniosku, który został zgłoszony, chciałbym prosić jedną z osób, która się pod nim podpisała o uzasadnienie. Rada Miejska jest pracodawcą w stosunku do burmistrza,
w relacjach między pracodawcą a pracownikiem powinny obowiązywać pewne zasady. Taka sytuacja, gdy człowiekowi, który przepracował w firmie dwadzieścia lat, bez słowa wyjaśnienia i uzasadnienia obniża się wynagrodzenie jest okazaniem pogardy i poniżenia dla tego człowieka. Myślę, że burmistrz da sobie radę bez tych pieniędzy, ale odwołuję się do państwa etyki. Takich decyzji nie podejmuje się w taki sposób, należy się przynajmniej słowo wyjaśnienia przez szacunek – mówił radny Andrzej Kwiatkowski.
W odpowiedzi usłyszał od przewodniczącego rady – Krzysztofa Tucholskiego, że radni mają prawo zaproponować takie wynagrodzenie.
Głos w dyskusji zabrał także radny Marek Adamuszewski, który stwierdził, że burmistrz miasta nie powinien zarabiać mniej niż wójt jakiejś gminy i to, co radni proponują, jest po prostu krzywdzące. Złożył wniosek formalny, aby wypośrodkować dotychczasowe wynagrodzenie i to, co proponuje Rada. Niestety w związku z tym, że wniosek radnej Pawłowskiej, jak to określił przewodniczący, był najdalej idący, tylko on został poddany pod głosowanie i większością jedenastu głosów został przyjęty.
Takie brzmienie uzyskała też uchwała. Za obniżeniem wynagrodzenie burmistrza do kwoty 8,5 tys. brutto głosowało 11 radnych, przeciw 4, 6 wstrzymało się od głosu.
- Dziękuję za podjęcie tej uchwały, zapewniam państwa, że nie będę o nic prosił, ale uważam, że jest to rewanż i zemsta polityczna za to, że wygrałem wybory, rewanż moich kontrkandydatów i osób, które są ze mną w konflikcie – podsumował uchwałę Andrzej Pietrasik. W momencie podjęcia uchwały w sprawie wynagrodzenia burmistrza na sali znajdowała się dwoje kontrkandydatów Andrzeja Pietrasika z ostatnich wyborów: Krzysztof Tucholski – w roli przewodniczącego Rady Miejskiej i obserwująca tę część sesji – Elżbieta Wiśniewska – dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku.
Dla porównania zastępca burmistrza Płońska Teresa Kozera otrzymuje – bez dodatku specjalnego – 8188 zł.
Radni, którzy głosowali za obniżeniem wynagrodzenia burmistrza:
1.Małgorzata Adamska-Jasińska
2.Zygmunt Aleksandrowicz
3.Wojciech Bluszcz
4.Magdalena Dobrzyńska
5.Agnieszka Gzylewsk
6.Marcin Kośmider
7.Barbara Pawłowska
8.Grzegorz Przedpełski
9.Krzysztof Tucholski
10.Henryk Zienkiewicz
11.Maria Ziółkowska
Radni, którzy głosowali przeciw:
1.Arkadiusz Barański
2.Małgorzata Bidas
3.Andrzej Kwiatkowski
4.Mariusz Prusak
Radni, którzy wstrzymali się od głosu:
1.Marek Adamuszewski
2.Alina Braulińska
3.Ewa Piątkowska
4.Agnieszka Piekarz
5..Marcin Uniewski
6.Marianna Żebrowska